The Who - Historia
- Szczegóły
- Odsłony: 2774
Spis treści
Strona 2 z 11
Historia
Tło
Pierwotni członkowie Roger Daltrey, Pete Townshend i John Entwistle dorastali w Acton, Londynie i uczęszczali do Acton Country Grammar School. Pete'a ojciec, Cliff, grał na saksofonie, a matka, Betty, podczas II WŚ śpiewała w dziale rozrywki Royal Air Force i oboje wspierali jego zainteresowanie Rock'n'Roll'em. Pete i John zaprzyjaźnili się w na drugim roku szkoły średniej Acton County Grammar School i uformowali zespół tradycyjno jazz'owy. John również grał na waltorni bywszy członkiem orkiestry symfonicznej w szkole położonej w Middlesex. Oboje interesowali się rock'iem, a szczególnie Townshend ubóstwiał "Move It" debiutancki singiel Cliff'a Richard'a. Entwistle przeszedł na gitarę, ale się z nią borykał z powodu długich palców po tym gdy usłyszał Duane'go Eddy zmienił na bas. Nie mógł sobie na bas pozwolić w konsekwencji czego zbudował swój własny. Po Acton County Townshend uczęszczał do Ealing Art College ruch który później opisał jako wyjątkowo wpływowy dla ruchu The Who.
Daltrey, który był o rok wyżej przeprowadził się z Shephard's Bush do bardziej robotniczej klasy, Acton. Miał problem w dopasowaniu się w szkole i odnalazł się w gangach i Rock'n'Roll'u. W wieku piętnastu lat został wydalony i znalazł pracę jako budowlaniec. W '59 roku uformował zespół o nazwie The Detours zespół, który przeistoczy się na The Who. Grali profesjonalne gig'i jak chociażby na korporacyjnych i ślubnych uroczystościach, a Doltrey miał na oku zarówno finanse jak i też muzykę.
Daltrey przypadkowo zauważył Entwistle'a na ulicy niosącego bas i zrekrutował go do The Detours. W połowie '61 roku Entwistle zasugerował Townshend'a jako gitarzystę, Daltrey na gitarze wiodącej, on na basie, Harry'ego Wilson'a za perkusją, a Colin'a Dawson'a na wokalach. Zespół wykonywał utwory The Shadows i The Ventures szeroki wachlarz przeóbek utworów z zakresu pop i jazz. Daltrey był brany pod uwagę jako główny w zespole w nawiązaniu do wypowiedzi Townshend'a "załatwiał sprawy jak on chciał". W połowie '62 roku Doug Sandom zastąpił Wilson'a gdzie był starszy od reszty członków, żonaty i bardziej doświadczonym muzykiem przez dwa lata grającego pół profesjonalnie.
Z powodu częstych starć z Daltrey'em Dawson opuścił zespół po czym na krótko został zastąpiony przez Gabby'ego Connolly. Daltrey zajął stanowisko wiodącego piosenkarza. Poprzez Entwistle'a wsparcie Townshend został jedynym gitarzystą. Za pośrednictwem Townshend'a matki, Betty, zespół uzyskał menadżerski kontrakt z lokalnym promotorem Robertem Druce, który zaczął wynajmować zespół jako wspierający. Na The Detours wywarli wplyw wykonawcy, których wspierali, jak chociażby Screaming Lord Such, Cliff Bennett & The Rebel Rousers, Shane Fenton & The Fentones i Johnny Kidd & The Pirates. The Detours szczególnie interesowali się The Pirates, ponieważ również posiadali jednego gitarzystę, Mick'a Green, który zainspirował Townshend'a do połączenia rytmicznej i wiodącej gitary w swoim stylu. Entwistle'a bas stał się bardziej wiodącym instrumentem grającego melodie. W lutym '64 roku The Detours dowiedzieli się o istnieniu Johnny Devlin & The Detours i zmienili swoją nazwę. Townshend i jego współlokator Richard Barnes spędzili noc nad rozważniem nazw skupiając się nad motywem przewodnim żartobliwych ogłoszeń zawierających "No One" (tł. nikt) i "The Group" (tł. grupa). Townshend preferował "The Hair" (tł. Włosy), a Barnes lubił "The Who" (tł. Kto), ponieważ 'posiadało popowe grzmotnięcie". Następnego ranka Daltrey wybrał "The Who".
1964- 78
Początek kariery
Zanim The Detours przemianowali się na The Who znaleźli regularne gig'i jak chociażby w Oldfield Hotel, Greenford, White Heart Hotel, Acton,Goldhawk Social Club w Shepherd's Bush i Notre Dame Hall w Leicester Square. Druce, który był ich menadżerem został zastąpiony przez Helmut'a Gorden, który z nimi i Chris'em Parameinter'em zabezpieczyli sobie przesłuchanie dla Fontana Records. Parameinter dopatrzył się problemów z perkusją i w nawiązaniu do Sandom Townshend od razu się na niego rzucił i groził wyrzuceniem jeżeli jego styl grania natychmiast się nie polepszy. Sandom zniesmaczony opuścił zespół, ale został namówiony by pożyczyć swoją perkusję każdemu potencjalnemu zastępcy. Przez kolejne 14 lat Sandom i Townshend nie zamienili słowa.
Podczas gig'u ze zastępującym perkusistą, który odbył się pod koniec kwietnia w Oldfield zespół pierwszy raz spotkał Keith'a Moon'a. Moon dorastał w Wmbley i od '61 roku grał na perkusji. Występował z półprofesjonalnym zespołem o nazwie The Beachcombers i chciał na pełen etat. Moon zagrał z nimi kilka utworów przy czym złamał pedał od basu i rwąc membranę bębna. Zaimponował im energią i entuzjazmem i zaproponowali mu te stanowisko. Jeszcze kilka razy Moon wystąpił z The Beahcombers, ale terminy się skolidowały i postanowił poświecić się The Who. The Beahcombers przesłuchali Sandom'a, ale nie zrobił na nich wrażenia po czym kontakt się urwał.
Zespół zmieniał menadżerów do momentu aż natrafili na Peter'a Meaden'a. To on zadecydował, że by reprezentowałć w Brytanii poszerzającego się mod ruchu, który zawierał modę, skutery i rodzaje muzyki jak chociażby R'n'B, soul oraz modern jazz. Przemianował zespł na The High Numbers, odział w rzeczy mod, zabezpieczył drugą bardziej korzystną sesję w wytwórni Fontana i napisał tekst do obu stron ich singla pt. "Zoot Suit"/ "I'm The Face" by zaapelować do członków ruchu mod. Melodia do utworu pt. "Zoot Suit" została zapożyczona z utworu pt. "Misery" The Dynamics, a "I'm The Face" wybrzmiewa Slim'a Harpo "I Got Love If You Want It". Mimo że Meaden próbował promować singiel nie dostał się na listę Top 50 i zespół wrócił do swojej ówczesnej nazwy, The Who. Zespół- żaden z nich, który grał na swoim instrumencie konwencjonalnie- zaczął poprawiać swój wizerunek na scenie; Daltrey zaczął używał kabla od swojego mikronu jako bicz i od czasu do czasu skakał w tłum, Moon podrzucał pałeczki w czasie gry; Townshend podskakiwał po scenie i grał na gitarze na spsób szybko poruszającego się wiatraka udając, że strzela do publiczności z maszynowego pistoletu lub stał wysoko z podniesionymi rękoma by pozwolić swojej gitarze wytwrzać sprzężenie zwrotne w posturze nazywanej "człowiek ptak".
Meaden został zastąpiony przez dwóch producentów filmowych, Kit'a Lambert'a i Chris'a Stamp'a. Byli w poszukiwaniu młodych nie posiadających kontraktu zespołów rockowych o których mogli nakręcić film i widzieli zespół w Realway Hotel, Wealdstone, które stało się ich stałym miejscem występów. Lambert odniósł się do Townshend'a przeszłości w szkole artystycznej i zachęcił do pisania utworów. W sierpniu Lambert i Stamp nakręcili promocyjny film zawierający zespół występującego w Railway. Zespół zmienił swój styl grania na soul, R'n'B i przeróbki Motown i utworzyli slogan "Maximum R'n'B".
W czerwcu '64 roku podczas koncertu w Railway Townshend nieumyślnie złamał głowę swojej gitary bywszym na niższym suficie sceny. Rozłzłoszczony poprzez śmiech publiczności roztrzaskał instrument na scenie po czym wziął kolejną gitarę i kontynuował występ. Kolejnego tygodnia publiczność była chętna zobaczyć powtórkę wydarzenia. Moon zobowiązał się wywrócić perkusję poprzez konpięcie i tym samym autodestrukcja stała się częścią zespołu występów na żywo.
Pierwsze single i "My Generation"
Pod koniec '64 roku zespół stawał się popularny w londyńskim Marquee Club i entuzjastyczna recenzja pojawiła się w "Melody Maker". Lambert i Stamp przyciągneli uwagę amerykańskiego producenta Shel'a Talmy'ego, który był producentem The Kinks. Townshend napisał utwór pt. "I Can't Explain", który umyślnie brzmiał jak The Kinks "All Day And All Of The Night" by przyciągnąć Tallmy'ego uwagę. Tallmy widział zespół na próbach i był pod wrażeniem. Zawarł z nimi konktrakt, a nagrania sprzedał oddziałowi Decca Records znajdującego się w Ameryce co oznaczało, że ich wcześniejsze single zostały wydane w Wielkiej Brytanii poprzez Brunswick Records, która była jedna z oddziałów należących do Decca dla amerykańskich wykonawców. Utwór pt. "I Can't Explain" został nagrany 11.1964 roku w Pye Studios mieszczącego sie w Marble Arch wraz z Ivy League jako chórek, a Jimmy Page grał gitarę fuzz'ową na stronie B do utworu pt. "Bald Headed Women".
"I Can't Explain" stało się popularne poprzez pirackie stacje radiowe jak chociażby Radio Caroline. Były istotne dla zespołów w czasie gdy nie było komercyjnych stacji radiowych w Wielkiej Brytanii, a BBC Rdaio puszczało niewiele utworów popowych. Zespół zyskał dalsze nagłośnienie po tym gdy wystąpili w programie telewizyjnym pt. "Ready Steady Go!". Lambert i Stamp zostali wyznaczeni by znaleźć "typowych nastolatków" i zaprosili stałych słuchaczy grupy będących członkami Goldhawk Social Club. Entuzjastuyczny odbiór w telewizji i regularne puszcanie w pirackim radiu w '65 roku pozwoli singlowi na powolnie wspinanie się na listy przebojów do momentu aż uplasowało się na Top 10. Kolejny singiel pt. "Anyway, Anyhow, Anywhere" zawiera odgłosy gitary jak chociażby pick sliding i toggle switching i sprzeżenie zwrotne, które było tak niekonwencjonalne, że z początku zostało przez filię Decca w Stanach Zjednoczonych odrzucone. Singiel uplasował się na miejscu #10 listy przebojów w Wielkiej Brytanii i został wykorzystany jako motyw w programie telewizyjnym pt. "Ready Steady Go!".
Przeistoczenie się na zespół tworzącego przeboje z pierwotnych materiałów co zostało przez Lambert'a poparte nie odpowiadało Daltrey'emu i do sesji nagraniowej przeróbek utworów R'n'B nie doszło. Reszta członków zespołu poza Moon'em i Entwistle'em, którzy wspólnie spędzali czas w nocnych klubach położonych w West End of London. Podczas trasy koncertowej w Danii, która odbyła się zespół nastał ciężki okres czego kulminacją było gdy Daltrey wrzucił do toalety Moon'a amfetaminę po czym niego się rzucił. Od razu po powrocie do Wielkiej Brytanii Daltrey został wyrzucony, ale został na nowo przyjęty pod warunkiem, że zespół stał się demokracją bez jego dominującego przywództwa. W tym czasie zespół pozyskał Richard'a Cole jako technicznego pracownika.
Kolejny singiel pt. "My Generation" został wydany 29.10.1965 roku. Townshend napisał go jako powolny blues, ale po kilku nieudanych próbach przeistoczył się w bardziej energiczny utwór z solowym basem granego przez Entwistle'a. W utworze zostały wykorzystane sztuczki jak chociażby jąkanie, które symuluje mowę mod'a będącego pod wpływem amfetaminy oraz dwie kluczowe zmiany. W wywiadach Townshend uparcie twierdził, że tekst "Hope I Die Before I Get Old" nie miał być dosłownie interpretowany. Plasując się na miejscu drugim list przebojów w Wielkiej Brytanii jest zespołu tamże najwyżej notowanym utworem. Pośród oryginalnego materiału napisanego przez Townshend'a zawierającego tytułowy utwór i "The Kids Are Allright" album zawiera kilka przeróbek James'a Brown'a z sesji odbywszych się na początku tamtego roku, które Daltrey preferował.
Po singlu pt. "My Generation" poróżnili się z Talmy'm co oznaczało nagły koniec ich nagraniowego kontraktu. Wynikająca z tego prawna zajadłość skutkowała tym, że Talmy posiadał prawa do pierwotnych taśm co zapobiegało ponowne wydanie albumu przed 2002 rokiem. Zespół zawarł kontrakt z wytwórnią należącą do Roberta Stigwood'a Reaction i wydali singiel pt. "Substitute". Townshend odparł, że napisał utwór o kryzysie tożsamości i jako parodię utworu The Rolling Stones pt. "19th Nervous Breakdown". Był to pierwszy singiel przedstawiającego go grającego dwunastostrunową akustyczną gitarę. Talmy podjął kroki prawne dotyczące strony B, "Instant Party" czego skutkiem było, że singiel został wycofany. Nowa strona B pt. "Waltz For A Pig" została przez The Graham Bond Organisation pod pseudonimem "The Who Orchestra" nagrana.
26.08.1966 roku wydali utwór pt. "I'm A Boy" opowiadającego o chłopcu odzianego jako dziewczyna zaczerpnietego z nieudanej kolekcji utworów nazwanych "Quads"; "Happy Jack" i E.P.- kę pt. "Ready Steady Who", która związała ich z regularnymi występami w "Ready Steady Go!". W zespole nadal panował konflikt; Moon wraz z Entwistle'em spóźnili się na gig w programie "Ready Steady Go!" podczas którego wystąpili wraz z Bruce'em Johnston'em z The Beach Boys. Podczas grania utworu pt. "My Generation" Townshend zaatakował Moon'a swoją gitarą; Moon doznał obrażeń, podbite oko i siniaki po czym opuścili zespół, ale zmienili zdanie i po tygodniu ponownie dołączyli. Moon nadal szukał innej pracy, a Jeff Beck wziął go do swojego utworu pt. "Beck's Bolero" by grał na perkusji (wraz z Page'em, Jones'em i Hopkins'em), "ponieważ starał się trzymać Keith'a z dala od The Who".
"A Quick One" i "The Who Sell Out"
By złagodzić finansową presję na zespole Lambert zaranżował wydarzenie pisania tekstów, które zaangażowało wszystkich członków do napisania dwóch utworów do następnego albumu. Entwistle napisał "Boris The Spider" oraz "Whiskey Man" i znalazł niszę jako drugi autor tekstów. Zespół stwierdził, że potrzebuje wypełnić dodatkowe 10 minut po czym Lambert zachęcił Townshend'a do napisania dłuższego kawałka pt. "A Quick One, While He's Away". Album został zatytułowany "A Quick One" (a w Stanach Zjednoczonych "Happy Jack") i uplasował się na miejscu 4. list przebojów w Wielkiej Brytanii. 22.04.1967 roku został wydany singiel pt. "Pictures Of Lily", który w Wielkiej Brytanii uplasował się na liście Top 5.
23.12.1966 roku nastąpiła ostatnia emisja programu "Ready Steady Go!" ruch mod stawał się niemodny, a The Who konkurowali z zespołami tj. Cream i The Jimi Hendrix Experience. Lambert i Stamp uświadomili sobie, że sukces w Stanach Zjednoczonych był dla przyszłości zespołu najważniejszy i zorganizowali wydarzenie z Frankiem Barsaloną na krótką wycieczkę po Nowym York'u. Ich występy, które nadal obejmowały rozwalanie gitar i wywracanie perkusji poprzez kopnięcie były mile widziane doprowadziły do ich pierwszego głównego występu na Monterey Pop Festival w Stanach Zjednoczonych. Zespół, głównie Moon nie przepadał za hippiesowskim ruchem i uważał, że ich agresywny występ będzie ostrym kontrastem do spokojniej atmosfery festiwalu. Hendrix również wystąpił i miał zamiar roztrzaskać swoją gitarę na scenie. Townshend wyzwał Hendrix'a i oskarżył go o kradzież jego występu po czym nadal się sprzeczali kto jako pierwszy ma wyjść na scenę przy czym The Who wygrali sprzeczkę. Zespół zabrał wynajęty sprzęt na festiwal; Hendrix przywiózł swój konwencjonalny zestaw z Wielkiej Brytanii włącznie z pełnym zestawem firmy Marshall. W nawiązaniu do wypowiedzi biografa, Tony'ego Fletcher'a, Hendrix brzmiał "o wiele lepiej niż The Who to było żenujące". ich występ na Monterey dał im uznanie w Stanach Zjednoczonych, a "Happy Jack" uplasował się na liście TOP 30.
Tuż po Monterey wyruszyli w trasę po Stanach Zjednoczonych wraz z Herman's Hermits. Byli prostym zespołem, który zażywał narkotyki i robił żarty. Związali się z Moon'em, który chciał się dowiedzieć, że wiśniowe petardy w Alabamie były legalnie do nabywacia. Moon zdobył reputację niszczyciela pokoi hoteli będąc na trasie ze szczególnym zainteresowanie wysadzania w powietrze toalet. Entwistle powiedział, że pierwsza wiśniowa petarda, którą odpalili "zrobiła dziurę w walizce i krześle". Moon przypomniał swoją pierwszą próbę by spuścić toaletą "Cała ta porcelana latająca w powietrzu było niezapomnianym przeżyciem. Nigdy sobie nie uświadomiłem, ze dynamit był tak mocny". Po gig'u w Flint. Michigan, który odbył się 23.08.1967 roku w Moon'a 21. urodziny załoga spowodowała zniszczenia w hotelu w wysokości $24.000, a na dodatek Moon wybił sobie przedniego zęba. Daltrey później odparł, że występ zjednał zespół i jako wspierający występ mogliby się pojawić i dać krótki występ bez większych zobowiązań.
Po trasie Herman's Hermits The Who nagrali swój kolejny singiel pt. "I Can See For Miles", który Townshend napisał w '66 roku, ale unikał sesji do momentu gdy był pewny, że zostanie dobrze wyprodukowany. Townshend nazwał go "ostatecznym nagraniem The Who" i był rozczarowany gdy uplasował się tylko na miejscu 10. list przebojów w Wielkiej Brytanii. W Stanach stał się ich najlepiej rozchodzącym nagraniem i uplasował na miejscu 9. Ponownie wyruszyli w trasę po Stanach Zjednoczonych, ale tym razem z The Animals włącznie z występem w programie pt. "The Smothers Brothers Comedy Hour" udając, że śpiewają "I Can See For Miles" i "My Generation". Moon przekupił pracownika sceny by umieścić petardy w swojej perkusji, który załadował dziesięciokrotną ilość oczekiwanej ilości. Wynikająca z tego detonacja wyrzuciła Moon'a z podstawki, a jego ramię zostało rozcięte poprzez lecący kawałek talerza. Townshend'a włosy zostały przypalone, a w lewym uchu zaczęło dzwonić, na dodatek kamera i monitor studyjny zostały zniszczone.
Kolejny album to "The Who Sell Out"- album koncepcyjny oddający hołd pirackiemu radiu, które 14.08.1967 roku przez The Marine, &c., Broadcasting (Offences) Act 1967 zostało prawnie zakazane. Zawierało dowcipne slogany oraz kpiące reklamy między utworami, oraz mini rock operę pt. "Rael" i "I Can See For Miles". Zespół ogłosił się jako grupę należącą do pop art i dlatego spostrzegali reklamę jako formę sztuki, nagrali szeroki wachlarz radiowych reklam jak chociażby milkshake'i w puszkach i American Cancer Society wbrew rosnącemu antykonsumpcyjnemu etosowi hipisowskiej kontrkultury. Townshend oświadczył "poza sceną nie zmieniamy się. My żyjemy pop art". Później tego samego roku Lambert i Stamp założyli wytwórnię Track Records dystybuowana przez Polydor. Zawarli również kontrakt z Hendrix'em, na przełomie lat 70- ych Track stała się ważna dla wszystkich produkcji zespołu w Wielkiej Brytanii.
19.01.1968 roku wraz z The Small Faces wyruszyli w trasę po Australii i Nowej Zelandii. Zespoły miały kłopoty z lokalnymi władzami, a "New Zealand Truth" nazwała ich "nieumytymi, śmierdzącymi, zapijaczonymi nieudacznikami". Po incydencie, który miał miejsce podczas lotu do Sydney zostali na krótko w Melbourne aresztowani po czym zmuszeni do opuszczenia kraju; premier John Gorton wysłał do nich telegram pisząc by do Australii nigdy nie powrócili. Nie powrócą tam aż do 28.07.2004 roku. W pierwszym półroczu kontynuowalli trasę po Stanach Zjednocoznych i Kanadzie.
Tommy, Woodstock, Isle of Wight and Live at Leeds
W '68 roku zaczęli przyciągać uwagę podziemnej prasy. Townshend przestał zażywać narkotyki i zainteresował się nauką Meher'a Baby. W sierpniu udzielił wywiadu redaktorowi naczelnemu czasopisma "Rolling Stone" Jann'owi Wener'owi opisując dokładnie projekt nad fabułą nowego albumu i jego powiązania z nauczaniem Baby. Podczas sesji album przeszedł przez kilka nazw jak chociażby "Deaf Dumb", "Blind Boy" i "Amazing Journey"; Townshend zadecydował "Tommy", który opowiada o życiu głuchego, głupiego chłopca i jego próbach komunikacji z innymi. Niektóre utwory jak chociażby "Welcome" i "Amazing Journey" zostały zainspirowanego naukami Baby, a inne powstały z obserwacji wewnątrz zespołu. "Sally Simpson" opowiada o fanie, który próbuje wdrapać się na scenę podczas gig'u The Doors, "Pinball Wizard" został tak napisany, że dziennikarz "The New York Times", Nick Cohn, który jest entuzjasta pinball'u dal albumowi dobrą recenzję. Townshend później odparł "chciałem historię Tommy'ego by mieć kilka poziomów... rock'owych singli i poziom większej koncepcji" zawierającego duchowe przesłanie, że zarówno chciał być zabawionym. Album był przewidziany w '68 roku jako bożonarodzeniowe wydanie, ale sesja się przedłużała po tym gdy Townshend zadecydował zrobić podwójny album opisać historię wystarczająco intensywnie.
Pod koniec roku, 18 m- cy od czasu trasy zaowocowało dobrze wyszkolonego i zgranego zespołu grającego na żywo co było ewidentne gdy zagrali "A Quick One While He's Away" w specjalnym programie pt. "The Rolling Stones Rock and Roll Circus". Stones'i uważali swój występ za nijaki i nigdy go nie wyemitowali. Przez rok The Who nie wydał albumu i nie skończył sesji do "Tommy", która w '69 roku dobrze szła i była w weeknd'y przeplatana gig'ami. Lambert był kluczową postacią, która utrzymywała zespół w koncentracji i ukończeniu albumu i napisał scenariusz by pomóc zrozumieć historię i jak utwory do siebie pasowały.
Album odniósł sukces wśród krytyków o którym "Life" napisało "dla czystej mocy, wynalazku i świetności występu "Tommy" przewyższa wszystko co kiedykolwiek wyszło ze studia nagraniowego". "Melody Maker" oświadczyło "Z pewnością The Who są teraz zespołem przeciwko któremu wszyscy inni mają być osądzani". Daltrey jako piosenkarz znacząco się poprawił i ustanowił szablon rockowych piosenkarzy w latach '70- ych poprzez zapuszczenie długich włosów i noszenie rozpiętej koszuli na scenie. Townshend zaczął nosić roboczy kombinezon i buty marki Dr. Martens.
W niedzielę, 17.08.1969 roku o 5:30 otworzyli Woodstock Festval pomijając fakt, że byli niechetni i odgórnie zażądali $13.000. Zespół miał wystąpić w sobotę nocą (16.08.), ale festwal się spóźnił, a oni aż do 5 rano nie pojawili się na scenie; większość utworów, które zagrali pochodziły z albumu pt. "Tommy". Podczas ich występu przewodniczący Yippie, Abbie Hoffman, przerwał występ by wygłosić polityczną mowę o areszcie John'a Sinclair; Townshend wygonił go ze sceny krzycząc: "Spierdalaj z mojej pierdolonej sceny!" Podczas utworu pt. "See Me, Feel Me" słońce wyszło prawie jak na zawołanie; Entwistle później odparł "Bóg był naszym oświetleniem". Na koniec Townshend w stronę publicznościł rzucił swoją gitarę. Występ został profesjonalnie nagrany jako audio i video, a kawałki pojawiły się na filmie pt. "Woodstock", "The Old Grey Whistle Test" i "The Kids Are Allright".
Woodstock był brany pod uwagę jako kulturowo istotny, ale wobec występu zespół był krytyczny. Pracownik techniczny, John "Wiggie" Wolff, który zorganizował wypłatę dla zespołu, opisał jako "bałagan". Daltrey oświadczył to jako "najgorszym gig'iem który [oni- w myśli, niewypowiedziane] kiedykolwiek zagrali, a Townshend powiedział "Myślałem, że cała Ameryka zwariowała". Bardziej przyjemny występ nastąpił kilka tygodni później, pod koniec sierpnia (29.- 31.) '69 roku na Isle Of Wight Festival, który odbył się w Anglii, który Townshend opisał jako "świetny koncert" dla zespołu. Bardziej przyjemny występ nastąpił kilka tygodni później 29.08.1969 roku o nazwie "Isle Of Wight Festival" w Anglii, który Townshend opisał jako "świetny koncert dla" zespołu. W nawiązaniu do Townshend'a wypowiedzi pod koniec gig'u Isle Of Wight pole pokryte było śmiećmi pozostawionych przez fanów (które pracownicy zespołu pomogli zebrać), które było inspiracją do wersu "teenage wasteland" (czyt. tinejdż łejstlend) pochodzęgo z singla pt. "Baba O 'Riley".
W '70 roku zespół był spostrzegany jako jeden z najlepszych i najbardziej popularnych rockowych zespołów, którzy grają na żywo, Chris Charlesworth opisał ich koncerty jako "prowadzącyh do rodzaju rock nirvany o której większość zespołów może tylko pomarzyć". Zadecydowali, że live album pomógłby zademonstrować jak podczas ich gig'ów inne było brzmienie do "Tommy"'ego.i zabrali się do słuchania godzinnych nagrań, które zakumulowali. Townshend wzdrygnął się przed perspektywą zrobienia tego i zażądał spalenia wszystkich taśm. Zamiast tego zarezerwowali dwa występy, jeden w Leeds, który odbył się 14.02.1970 roku, a kolejny nastepnego dnia w Hull z zamiarem nagrania live albumu. Problemy techniczne pochodzące z gig'u danego w Hull'u doprowadziły do użycia gig'u danego w Leeds, który doprowadził do tytułu "Live At Leeds". Przez kilku krytyków jak chociażby "The Independent", "The Telegraph" i "BBC" album jest postrzegany jako jednym z najlepszych albumów na żywo wszechczasów.
Trasa koncertowa "Tommy" zawierała występy w europejskich operach i widziano jak The Who stał się pierwszym rockowym występem, który zagrał w Metropolian House, New York City. 21.03.1970 roku wydali singiel pt. "The Seeker", który uplasował się na liscie TOP 20 w Wielkiej Brytanii kontynuując temat wydawania singli oddzielnie od albumów. Townshend napisał ten utwór by uczcić pospolitego mężczyznę będącego kontrastem do utworów znajdujących się na "Tommy". Trasa obejmowała ich drugi występ na Isle Of Wight Festival. Rekordowa obecność w Anglii, którą Guinness Book Of Records oszacował m/w na 600.000, a 700.000 ludzi, koncert rozpoczęli 30.08. o 2:00 w nocy.
"Lifehouse" i "Who's Next"
"Tommy" zapewnił zespołu przyszłość i sprawił, że stali się milionerami. Reakcja członków była różnorodna- Daltrey i Entwistle prowadzili spokojne życie, Townshend był zażenowany co doprowadziło do sprzeczności z ideałami Meher'a Baby, a Moon frywolnie wydawał.
Pod koniec lat '70- ych Townshend planował kontynuację "Tommy: Lifehouse" co miało być multimedialnym projektem symbolizującego związek między artystą, a publicznością. W swoim domowym studiu rozwijał pomysły tworząc warstwy syntezatorów, a teatr Young Vic mieszczący się w Londynie został zarezerwowany na serię eksperymentalnych koncertów. Townshend podchodził do gig'ów z optymizmem, reszta członków zespołu była tylko szczęśliwa dając ponownie gig'i. Ostatecznie reszta narzekała, że projekt był za bardzo skomplikowany i powinni nagrać kolejny prosty album. Sprawy się pogorszyły po tym gdy Townshend dostał nerwowwego załamania i porzucił "Lifehouse". Entwistle był pierwszym członkiem, który wydał solowy album pt "Smash Your Head Against The Wall".
Sesja nagraniowa w Record Plant, Nowym York'u, która miała miejsce w marcu '71 roku została porzucona po tym gdy Lambert'a uzależnienie od twardych narkotyków kolidowało z możliwością do produkcji. W kwietniu zespół wznowił produkcję z Glyn'em Johns'em. Większość materiału znajdującego się na albumie to "Lifehouse"- materiał z jednym niepowiązanym utworem pt. "My Wife", który został nagrany na albumie pt. "Who's Next". W Wielkiej Brytanii album uplasował się na miejscu 1., a 4. w Stanach Zjednoczonych. "Baba O'Riley" i "Won't Get Fooled Again" są wczesnym przykładem wykorzystania syntezatora w rock'u z udziałem keyboard'ów granych w rzeczywistym czasie poprzez organy Lowrey'ego w utworze pt. "Won't Get Fooled Again". Był to dalszy proces z wykorzystaniem syntezatora VCS3. Początek utworu pt. "Baba O'Riley" został zaprogramowany na syntezatorze opartym na istotnych statystykach Meher'a Baby i utwór zawiera skrzypce grane przez Dave'a Arbus'a. Album odniósł sukces zarówno u krytyków jak i też na rynku i od RIAA dostał trzy razy Platinum. Przez kolejne lata zespół kontynuował wydawanie materiał powiązany z "Lifehouse" jak chociażby single "Let's See Action", "Join Together" i "Relay".
Powrócili odbywać trasy i "Baba O'Riley" oraz "Won't Get Fooled Again" stały się ulubionymi utworami publiczności. 6.11.1971 roku odbyli koncert w Rainbow Theatre Londynie trwajacy trzy noce, a później tego samego miesiąca dali koncert w Stanach Zjednoczonych gdzie Robert Hilburn z "Los Angeles Times" opisał ich jako "najlepszy wystep na Ziemi". 12. grudnia w Civic Auditorium, San Francisco trasa została nieco przerwana po tym gdy Moon po przedawkowaniu brandy i barbituran nad swoją perkusją zemdlał. Pozbierał się i kontynuował gig grając swoją zwykłą determinacją.
"Quadrophenia", "Tommy" film i The Who w Liczbach
Po trasie "Who's Next" i czasie potrzebnym do napisania dalszego ciągu Townshend nalegał, że zespół zrobi długą przerwę po tym gdy od moentu istnienia zespołu nie przestali koncertować. Aż do maja '72 roku zespół nie prowadził żadnych aktywności po tym gdy rozpoczęli pracę nad nowym zaplanowanym albumem pt. "Rock Is Dead- Long Live Rock!", ale bywszych niezadowolonych z nagrań porzucili sesje. Napięcie zaczęło się wyłaniać po tym gdy Townshend myślał, ze Daltrey chciał zespół przynoszący zyski, a Daltrey myślał, że Townshend'a projekty stawały się pretensjonalne. Moon'a zachowanie stawało się coraz bardziej destruktywne i problematyczne przez ekscesywne picie, żażywanie nakrkotyków i ochotę imprezowania i dawania koncertów. Daltrey przeprowadził audyt finansów grupy i odkrył, że Lambert i Stamp nie prowadzili wystarczającej dokumentacji. Uważał, że nie są już skutecznymi menadżerami przez co Townshend i Moon się sprzeczali. Po krótkiej europejskiej trasie pozostałą część '72 roku wraz z Lou Reizner'em spędzili pracując nad orkiestrową wersją "Tommy".
W '73 roku rozpoczęli sesję nagraniową albumu "Quadrophenia" opowiadającego o mod'ach i ich subkulturze na tle starć z Rocker'ami na początku lat 60- ych w Wielkiej Brytanii. Album opowiada o chłopcu o imieniu Jimmy, który przechodzi osobisty kryzys i jego związek z rodziną, kolegami i subkulturą mod. Muzyka zawiera cztery przewodnie motywy odzwierciedlając cztery osobowości The Who. Townshend grał na wielościeżkowym syntezatorze, a Entwistle grał kilka części nałożonych warstw waltorni. Do czasu nagrania albumu związek między członkami, a Lambert'em i Stemp'em nieodwracalnie się załamał czego skutkiem było, że Bill Curbishley ich zastąpił. Album uplasował się na miejscu drugim listy przebojów w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.
Trasa koncertowa pt. "Quadrophenia" rozpoczęła się 28.10.1973 roku w Stoke- on- Trent, Staffordshire, Wielkiej Brytanii i z miejsca została osaczona problemami. Daltrey przystawał przy tym, że Townshend chciałby by keyboard'zista Joe Cocker'a, Chris Stainton, dołączył do zespołu odbywającego trasę. Jako kompromis Townshend zebrał partie syntezatora i keyboard'a na taśmach podkładowych, ponieważ ta technika okazała się skuteczna w "Baba O'Riley" i "Won't Get Fooled Again". Niestety technologia nie była tak zaawansowana by podołać zapotrzebowaniom muzyki, na dodatek próby tras zostały przerwane z powodu kłótni, której kulminacą było to, że Daltrey uderzył pięścią Townshend'a powalając go. podczas gig'u w Necastle taśmy doszczętnie nie działały i rozwścieczony Townshend przywlókł inżyniera nagraniowego, Bob'a Pridden, na scenę wrzeszcząc na niego przewróciszwszy kopnięciem wszystkie wzmacniacze częściowo niszcząć taśmy podkładowe. Występ został porzucony na rzecz "oldie" zestawu pod koniec którego Townshend roztrzaskał swoją gitarę, a Moon kopnięciem przewrócił perkusję. "The Independent" opisał gig jako jeden z najgorszywch wszechczasów. 20.11.1973 roku rozpoczęli trasę koncertową w Cow Palace, Dalty City, Kalifornia; podczas "Won't Get Fooled Again" i "Magic Bus" Moon zemdlał. Townshend zapytał publiczność "Czy ktoś potrafi grać na perkusji?- Mam na myśli dobrze". Mężczyzna o imieniu i nazwisku Scot Halpin wypełnił resztę występu. Po koncercie w Montrealu zespół (spowodał sporo szkód w swoim hotelowym pokoju, włącznie ze zniszczeniem antycznego malowidla oraz wbicie marmurowego stołu w ścianę do tego stopnia, że federalne jednostki prawa ich aresztowały.
W '74 roku na dobre zaczęły się prace nad filmem pt. "Tommy'. Robert Stigwood zasugerował Ken'a Russell jako reżysera, którego wczesną pracę Townshend podziwiał. Film został obsadzony gwiazdami, włącznie z nimi (The Who), David Essex zgłosił się na tytułową rolę, ale zespół namawiał Daltry'ego by ją zagrał. W obsadzie wzięli udział Ann- Margret, Oliver Reed, Eric Clapton, Tina Turner, Elton John oraz Jack Nicholson. Przez większą część roku Townshend wraz z Entwistle'em pracował nad ścieżką dźwiękową zajmując się większością oprzyrządowania. Moon przeprowadził się do Los Angeles więc wykorzystywali sesyjnych perkusistów, włącznie z Kenney'm Jones (który później do nich dołączy). Elton John zatrudnił swój własny zespół by zagrać "Pinball Wizard". kręcenie zaczęło się w kwietniu i trwało aż do sierpnia. W filmie pojawiło się 1.500 statystów.
Premiera filmu odbyła sie 18.03.1975 roku przy owacjach na stojąco. Townshend był nominowany do nagrody Academy Award for Best Original Score. "Tommy" został pokazany podczas Cannes film Festival w '75 roku, ale nie w głównym konkursie. Wygrał nagrodę podczas rozdania nagród w kategorii Rock Movie Of The Year (tł. Rockowy Film Roku) podczas pierwszego corocznego rozdania nagród Rock Music i w pierwszym miesiącu wygenerował $2.000.000. Ścieżka dźwiękowa uplasowała się na miejscu drugim list przebojów czasopisma "Billboard".
Praca nad "Tommy"'m zajęła większość czasu w '74 roku, a koncerty zostały ograniczone do programu odbywszego się 31.05.1976 roku w Valley przed publicznością liczącą 80.000 fanów i kilka występów w Madison Square Garden odbywszych się 14.06.1974 roku. Pod koniec roku wydali album pt. "Odds & Sods" z niewydanym materiałem, który zawierał kilka utworów z porzuconego "Lifehouse"- projektu.
W '75 roku Daltrey i Townshend mieli rozbierzne zdania o przyszłości zespołu i w wywiadach udzielonych czasopismu "NME" wzajemnie się krytykowali. Daltrey był szczęśliwy, że zespół (The Who) uratował go przed byciem blacharzem, ale był niezadowolony z Townshend'a, że źle grał; Townshend odbierał poświęce grupy jako uniemożliwienie wydania solowego materiału. Kolejny album pt. "The Who By Numbers" zawierał introspektywne utwory napisane przez Townshend'a, które opowiadają o rozczarowaniu, jak chociażby "However Much I Booze" i "How Many Friends"; przypomniały jego późniejszą solową karierę. Utwór pt. "Success Story" napisany przez Entwistle'a przedstawił humorystyczne spojrzenie na przemysł muzyczny, a "Squeeze Box" stał się przebojem jako singiel. Od października odbywali trasę grając nowe utwory i kilka z "Quadrophenii" oraz wskrzesili kilka utworów z albumu pt. "Tommy". Trasa po Ameryce Pn. rozpoczęła się w Houston, Texas przy publiczności liczącej 18.000 w The Summit Arena i był wspierany przez Toots & The Maytals. 6.12.1975 roku ustanowili rekord dając największy koncert na stadionie Pontiac Silverdome przy publiczności liczącej 78.000 osób. 31.05.1976 roku dali kolejny koncert w San Fernando Valley, który został wpisany do Księgi Rekordów Guinness'a jako najgłośniejszy koncert świata mierzący 120 dB. Townshend miał dość koncertowania, a Entwistle uważał występy u szczytu popularności.
"Who Are You" i Śmierć Moon'a
Po trasie w '76 roku większość kolejnego Townshend wziął przerwę by spędzić czas z rodziną. Odkrył, że były menadżer Beatles'ów i The Rolling Stones'ów, Allen Klein, kupił udziały w jego firmie wydawniczej. Doszło do porozumienia, ale Townshend był zdenerwowany i rozczarowany faktem, że Klein próbował przywłaszczyć sobie jego utwory. Townshend udał się do The Speakeasy Club gdzie spotkał fanów Sex Pistols, Steve'a Jones'a, Paul'a Cook i swojego zespołu. Po wyjściu w drzwiach zemdlał gdzie policjant powiedział, że nie zostanie aresztowany jeżeli potrafi stać i chodzić. Owe wydarzenia były inspiracją do kolejnego albumu pt. "Who Are You".
We wrześniu '77 roku zespół zebrał się ponownie, ale Townshend ogłosił, że w najbliższej przyszłości nie będzie żadnych występów decyzja, którą Daltrey poparł. W tym momencie Moon był tak chory, że zespół przyznał, że trudno mu będzie podołać koncertowaniu. Jedyny gig tamtego roku był nieoficjalny występ odbywszego się 15. grudnia w Gaumont State Cinem, Kilburn, Londynie, który został nagrany do dokumentalnego filmu pt. "The Kids Are Allright". Przez 14 miesięcy zespół nie występował, a ich występ był tak kiepski, że materiał filmowy nie został wykorzystany. Szczególnie Moon'a styl grania był bez entuzjazmu i przybrał sporo na wadze, chociaż Daltrey później oznajmił: "nawet w jego najgorszych momentach Keith Moon był niesamowity".
Sesja nagraniowa "Who Are You" rozpoczęła się w styczniu '78 roku. Daltrey i Johns spierali się o produckję jego wokali, a Moon'a gra była tak marna, że Daltrey wraz z Entwistle'em rozpatrywali by go wyrzucić. Moon'a gra się polepszyła, ale w jednym utworze pt. "Music Must Change" został zastąpiony, ponieważ w 6/8 czasu nie mógł grać. 25.05.1978 roku nagrali kolejny film w Shepperton Sound Studios do "The Kids Are Allright". Ten występ był silny i kilka ścieżek zostało użytych w filmie. Był to ostatni gig w którym Moon z zespołem zagrał.
Album został wydany 6.08.1978 roku i stał się ich największym i najlepiej sprzedającym się albumem aż do tej pory plasując się w Wielkiej Brytanii na #6, a Stanach Zjednoczonych #2 miejscu list przebojów. Zamiast koncertować to Daltrey, Townshend oraz Moon udzielili serię promocyjnych telewizyjnych wywiadów, a Entwistle pracował nad ścieżką dźwiękową do "The Kids Are Allright".
6.09.1978 roku Moon pojawił się na uroczystości zorganizowanej przez Paul'a i Lindę McCartney by święcować 42. urodziny Buddy'ego Holly'ego. W trakcie powrotu do domu zażył 32 tabletki klometiazolu, które zostały przepisane by zwalczyć skutki uboczne odstawienie alkoholu. Kolejnego ranka zemdlał i został znaleziony martwy.
1978- 1983
Dzień po śmierci Moon'a Townshend wydał oświadczenie" "Jesteśmy bardziej zdeterminowany niż kiedykolwiek by działać dalej i chcemy by dusza zespołu dla której Keith tak sporo się przyczynił nadal działała mimo że żadna ludzka istota nie zastąpi jego miejsca". Perkusista Phil Collins mający chwilową przerwę od Genesis po tym gdy jego pierwsze małżeństwo się nie powiodło był na luźnym końcu i został zapytany by zastąpić Moon'a, ale Townshend zapytał już Kenny'ego Jones'a, który wcześniej grał już z The Small Faces i The Faces. W listopadzie '78 roku Jones stał się oficjalnym członkiem zespołu. John "Rabbit" Bundrick dołączył do występów jako nieoficjalny keyboard'zista. 2.05.1979 roku powrócili na scenę odbywając koncert w Rainbow Theatre, Londynie po czym odbył się Cannes Film Festival we Francji i pięć koncertów w Madison Square Garden (13., 14., 16., 17., 18.09.1979 roku).
W tym samym roku został wydany film pt. "Quadrophenia".
"Quadrophenia" był wtedy reżyserowany. Został wyżeżyserowany przez Franc'a Roddam w jego przyszłym reżyserskim debiucie i posiadał czyste aktorstwo niż muzyczne numery jak chociazby "Tommy". John Lydon był brany pod uwagę do roli Jimmy'ego, ale zagrał go Paul Daniels, Sting zagrał jego kolegę i członka ruchu mod The Ace Face. Ścieżka dźwiękowa była występem na zespołu nagraniu, na oryginalnym albumie nie wziął udział, za to w nowo napisanym materiale. Film odniósł kasowy i wśród krytyków sukces w Wielkiej Brytanii i zwrócił się do wzrastającego odrodzonego ruchu mod. Wywarli wpływ na The Jam i krytycy zauważyli zbieżnoiść między Townshend'em, a Paul'em Weller'em.
W '79 roku film został ukończony Jest retrospektywnym spojrzeniem na karierę zespołu, zawiera materiał pochodzący z Montery, Woodstock i Pontiac oraz wycinki z "The Smother Brothers" i "Russell Harty Plus". Moon zmarł tydzień po tym gdy zobaczył wstępny montaż z Daltrey'm. Film był ostatnim nagraniem, który zawiera występ w Shepperton i jego grającego w niemym filmie przedstawiającego jego grającego poraz ostatni na perkusji.
17.12.1979 roku byli trzecim zespołem tuż po Beatles'ach oraz The Band, którzy pojawili się na okładce "The Time". Artykuł napisany przez Jay Cocks'a mówi, że zespół pozostał w tyle, przetrwał i zdeklasował wszystkich swoich rówieśników będących w rock'owych zespołach.